Pamiętam chwile z dzieciństwa jakby działy się dzisiaj Małolat w podartych spodniach co nie znał życia Liczyła się dzielnica i przyjaźń rówieśnicza Każdy miał swą ekipę z nią śmigał po ulicach Pierwsze kontuzje, upadki i wygrane Całymi dniami potrafiliśmy grać w bale Własne miejscówki, mordeczki roześmiane Pierwsze nocki z ziomkami i powroty nad ranem Pierwsze graffiti, pierwsze tworzone nuty Zajawki i hip-hop który do dzisiaj służy Pierwsze dziewczyny i zazdrość kumpli Kłopoty z policją, piwo i pierwsze szlugi Blauki nikogo nie ciągło do nauki Strzałki, podchody, butelki i kryjówki Dzisiaj to nie wróci, Ty jeśli to pamiętasz To wychowywaliśmy się na tych samych osiedlach
Możesz być tego pewny to nie wróci już nigdy, Przeminęło dzieciństwo dziś musimy być silni Czy za ten świat okrutny my musimy być winni To co było nie wróci, to nie wróci już nigdy x3
Dobrze wspominam te stare czasy Nie wrócą nigdy już te stare czasy Dziś się liczą tylko nowe czasy Każdy był mistrzem w bale, stare adidasy Trzy paski pozycję niżej zajmowały najki Pokitrane bajtle, świerszczyk nie bajki Pamiętam pierwszy telefon z antenką Byłem mocno zajarany jako małe dziecko Dziś się liczy masowe, globalne ścierwo A gdzie podziała się wdzięczność, myślą, że to ich należność Blauki na rurach i pierwsze szlugi Dziś problemy na głowie i w bańkach długi Kłopoty, emigracja za kawałkiem chleba Pamiętasz samoloty wypatrywane z nieba Piaskownice, samochody, budowane domy Dziś to samo tylko, że od dorosłej strony
Możesz być tego pewny to nie wróci już nigdy, Przeminęło dzieciństwo dziś musimy być silni Czy za ten świat okrutny my musimy być winni To co było nie wróci, to nie wróci już nigdy x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.