Jeśli druh się okazał znów Ani brat, ani swat, a-tak Jeśli ty nie rozeznasz w mig Dobry on albo zły
Z chłopcem w góry więc gnaj na grań Samotnego nie zostaw go Jedną liną się zwiąż i start Poznasz tam co on wart,
Jeśli chłopak w górach - nie ach, Gdy od razu on zmiękł i pękł Krok postąpił na śnieg - i legł Się rozmyślił - i w bek, -
Obok ciebie nie brat a łach Ty takiego nie łaj lecz gnaj Nie dla niego i wierch i szczyt Nie zaśpiewa o nim nikt
Jeśli chłopiec, nie drżał, nie mdlał, I choć wściekł się i spiekł lecz szedł Jednak kiedyś ty spadł ze skał On cię trzymał i stał.
Jeśli szedł on jak zuch, jak chwat I z górami on był za pan brat Znaczy możesz ty wierzyć mu Jako sobie samemu
Wars 5-1-2016 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|