Wiatr gna kołami lamp Wiatr, wędrujący tramp Tak wieczór rozkołysał Że, popatrz, nawet ulica Wybiegła, tańcząc, z bram
O, jakże dobrze dziś Tak właśnie miastem iść Gdy biegną cienie prędkie I pieścić dotykiem miękkim Twej dłoni wiotką kiść
Kwiateczku mój, srebrzysty śnie Jak noc do dnia serce do ciebie lgnie Jak blask do fali, do fali wiślanej Jak ręka do ręki lgnie Kiedy deszcz w szyby tnie
[2x:] Już tyle dni, wędrownych dni Jak dobrze, że idziesz ze mną i ty A każda noc trudu dniom odejmuje Gdy usta twe całuję Kwiateczku mój Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|