Niedam spisać się na straty, wiesz o co mi chodzi, pierdole krytyke, niepotrzebny mi podziw. Ja udowadniam sobie - ja to ten człowiek, co zrobił co chciał zanim skończył w grobie. Nawet jak dojde do dna powiem jak Eis: "kurwa nigdy się nie poddam". Nie dla mnie skok na banie z bloku, chociaż wpadam w deprechę, bo są miesiące kiedy się żyje na kreche. Są i były i znam smak machloji, co mam cię podszkolić?! A może cię to boli?! Że nie szczycę się tym i nie chcę do tego wracać, i gówno cię obchodzi czy mi się to opłaca. Czy przez to tracę, co gadam jak facet? Nie jestem samobójcą przywiązanym pasem. Mam pasję, rodzinę - zależy mi na tym, a ty mimo to spisujesz mnie na straty! I nie ważne gdzie pójdę, i tak jestem intruzem. Masz ten dowód? - pisz Nie chcę stać tu dłużej. Możesz mnie spisać tylko w tym notesie znowu, powód?! - bo stoję tu w dresie na rogu!
Ref.: Chcesz? To spisz mnie na straty! Nie, nie zależy mi na tym. Gniew - to mój główny motyw, moje życie, moje bloki, moi ludzie - piszę o tym! 2x
Sięgam do najdalszych wspomnień, one są koło mnie. Tworzą moją historię, moją spisku teorię. W szkolnej ławce siedzę gdzieś na końcu, - "Włodkowski bądź spokój bo powiem ojcu" - "Ja nie mam ojca pani pedagog, on zostawił mnie i mamę, i ożenił się z alpagą". Jej wzrok - ja go nigdy nie zapomnę, to była zwykła pogarda - mówiąc skromnie. Patrzyła tak na mnie oparta o biurko, zrozumiałem - nie którym przez pozory jest trudno. Na przykład tym co mają karny zakład, już za sobą, już tylko w aktach, ale i tak ta sprawa jest sporą przeszkodą, bo patrzą krzywo a ty chcesz zacząć na nowo. A ten żołnierz w Iraku, który jest okupantem, któremu wmówiono że społeczeństwo tamte, chce mieć jego jako protektora, a prawdziwy powód to jest ropa i dolar. Albo zwykły małolat co ma klasy kłopot, brak mu masy, rzeczy, hajsu, tylko po to handluje by żyć, i pomóc rodzinie, ma wyrzuty i nadzieję że to minie. On nie jest zepsuty, to determinacja młodych, rezydentów boisk i klatek schodowych, tych spisanych na straty z pozoru. Jestem jednym z nich, bo nie dałeś mi wyboru!
Ref.: Chcesz? To spisz mnie na straty! Nie, nie zależy mi na tym. Gniew - to mój główny motyw, moje życie, moje bloki, moi ludzie - piszę o tym! 4x Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.