Nie ma załamka każdy ma takie chwile Chce zostawić to wszystko, to życie Kupić bilet i odjechać bez względu na rezultat Pewnie bym to zrobił gdyby nie moja córka Po pierwsze chce żeby zdrowa rosła Chce dać jej więcej niż sam mam niż dostatku posmak Nie chce jak prostak z rapu robić rzemiosła Ale chce zarabiać i nie robić z siebie osła To jest to piętno zwane honorem Moge skończyć sam z nim z pustym talerzem na stole To jest ryzyko cóż ja to biore Bo kawałków o melanżach na single nie pisze Pod blokiem w kapturze wole faktów być bliżej A faktem jest walka o byt i o luksus A wstyd to jak jej nie podejme i na wózku Będe musiał pchać jakiś złom do skupu I klął na te kurwy w sejme co kradną naszą flote Chce ich zmieszać z błotem Czas wystawić na ulice prezydencki fotel Czujesz brak domu? mnie męczy ten temat Tysiące młodych rodzin ten sam schemat Coś przytne na koncertach coś na tantiemach I tak w tej sprawie jestem jak denat Ale nie odrysujesz kredą konturu na betonie Jeszcze mam gniew pulsują skronie Schowaj tą brzytwe włodi nie tonie to nie koniec
Ta, musiałem to powiedzieć
Ref. Nieraz wszystko wydaje się okropne Musze to ogarnąć zanim w kalendarz kopne Musze to powiedzieć chociaż gubie oddech To życie nie disuje ten kawałek to odwet x2
To było gdzieś w Polsce grałem koncert Dałem z siebie wszystko na 100% Organizator pieniądze potem wypłacą mi za klubem Podbił typ z taką gadką że już go nie lubie Rok temu dałem ci 2 dema Włodi a ty zabieasz hajs I już cie nie ma Włodi Wyskocz na freestyle i pluje coś do ucha Najebany i wkórwiony że nie chce go słuchać Potem było już na ostro to śmierdziało awanturą Bo on pluł się coś do mnie non stop Posłuchaj polsko co teraz Włodi nawinie Zarabiam bo gram jak wwo i sram na opinie Wiesz inne rzeczy troche bardziej mnie martwią Kolejne skręty tego nie załatwią Media są jak wściekłe psy toczą piane z pyska Ostatnio świat zwariował jak słyszy słowo islam Odpadło paru ziomków jeden po drugim Jeden sprzedał inny siedzi inny ścigany za długi Dla innego byłem głupi na mój dowód brał na kreche A jak trzeba było oddać to on parsknął śmiechem Flexxip z Ciechem o takich pisał Wiesz teraz mi to wszystko zwisa tak naprawde Musiałem to napisać i zapomnieć to łatwe
Ta, W...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.