[Mężczyzna] Gdzie on do cholery jest? Zawsze musimy na niego czekać.
[Kobieta] Masz coś lepszego do roboty? Jak będzie to będzie, zawsze się przecież spóźnia. Jeszcze do tego nie przywykłeś? Nie dmuchaj na mnie tym syfem!
[Mężczyzna] E! 13,50 za to dałem! Poza tym jedno to jest czekać w pomieszczeniu, a drugie to jest na takim cholernym zimnie.
[Kobieta] Jezus już nie przesadzaj, jest może... nie wiem, no może z -4...
[Mężczyzna] -4? Nie czujesz tej wilgoci? To nie jest kwestia samej temperatury przecież. Rzeczywista i odczuwalna zwykle różnią się od siebie.
[Kobieta] Może po prostu, powinieneś się cieplej ubrać?
[Mężczyzna] Jakby miało mi to w czymkolwiek pomóc...
[Becsa] Możecie mi powiedzieć, co jest tak ważne, żeby mnie tu ciągnąć? Fajki wam się skończyły, czy o co chodzi?
[Mężczyzna] O to Cię Państwo! Śpiący królewicz raczył nas zaszczycić swoją obecnością!
[Kobieta] Jezus dobra... poprzytulacie się później... bo zaraz nam odjedzie!
[Becsa] Ale co nam odjedzie? Gdzie my jedziemy?
[Mężczyzna] Czy ty umiesz w ogóle czytać? Czy tylko czytasz pierwsze zdanie, a resztę wiadomości olewasz?
[Becsa] Proszę Cię zejdź ze mnie, okej? Nie wyspałem się.
[Mężczyzna] Kiedy ty niby jesteś wyspany?
[Kobieta] Wsiadajcie, no błagam Was! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|