[Zwortka 1] Nie wiem gdzie widzę się za Dwa albo pięć lat Każde z nich odpowiedź zna A ja się włóczę sam Przepychają się łokciami Ciągle biegnąc Tak jakby miało im to dawać przyjemność
[Przed-zwrotka] Gdzieś z boku patrzę na nich Wszyscy są uprasowani I tacy nierealni I tacy nierealni
[Refren] Puste kieszenie sprawiają, że Mam lekki chód Co z tego jeśli nogi plączą się mi znów W porównaniu do ich tempa to nawet nie jest trucht Ale nigdy nie jestem w stanie powiedzieć Czy przypadkiem nie kłamią jak z nut Nie kłamią jak z nut
[Zwortka 2] Ich słowa z natury ślizgają się Moje rozbijają Moje rozbijają Oni to ten perłowy uśmiech Ja zdarte kolano, brak pamięci rano
[Przed-zwrotka] Gdzieś z boku patrzę na nich Wszyscy są uprasowani I tacy nierealni I tacy nierealni
[Refren] Puste kieszenie sprawiają, że Mam lekki chód Co z tego jeśli nogi plączą się mi znów W porównaniu do ich tempa to nawet nie jest trucht Ale nigdy nie jestem w stanie powiedzieć Czy przypadkiem nie kłamią jak z nut Nie kłamią jak z nutTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.