Dziś poniedziałek, Wstać się nie chciało Tu coś strzyknęło, tam zabolało A do roboty ruszyć się trzeba Byle do środy. O Wielkie Nieba!
Byle do środy, w środę „resecik” Byle do środy, jakoś to zleci Kubryk, w Kubryku portowy klimat Byle do środy! Jakoś wytrzymam
A Port, wiadomo, „to jest poezja” Niech siedzi w domu ten, kto się nie zna Spotkam przyjaciół i przyjaciółki Dobre napoje z najwyższej półki
Byle do środy, w środę „resecik” Byle do środy, jakoś to zleci Kubryk, w Kubryku portowy klimat Byle do środy! Jakoś wytrzymam….
W czwartek radośnie ruszę do pracy wszak jutro piątek, Drodzy Rodacy! A przy sobocie tęsknie pomyślę, Że w poniedziałek znowu myśl błyśnie
Byle do środy, w środę „resecik” Byle do środy, jakoś to zleci Kubryk, w Kubryku portowy klimat Byle do środy! Jakoś wytrzymam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|