1. Była zima i mróz skuł rzeki, A ludzie szli, walczyli, umierali. Umierali za ojczyznę i za kraj, W który tak bardzo wierzyli i kochali. Honor, duma, patriotyzm i ojczyzna, Były jak ogien nadzieją wolności. Rozpalały ich w te styczniowe noce, Czekając na wroga w cichej radości. Ref: W ciemnym lesie, szumią tylko drzewa, Echo przynosi broni strzelanie. Śnieg przysypuje samotne mogiły, Śmierć przyjęła rzucone wyzwanie... 2. Wrogowie padali z uśmiechem na ustach. Szydząc, rzucając śmierci wyzwanie. Kuląc się z zimna, w lesie przy ogniskach. Patrząc kto z nich jutro przed wrogiem ustanie. Czas wielkiej walki, bohaterskich ludzi. Wiatr ciągle wieje w ich zmęczone oczy. I patrzą do tyłu na groby przyjaciół. Bo honor, duma, wolność, wszystko to tłumaczy.
Ref: W ciemnym lesie, szumią tylko drzewa, Echo przynosi broni strzelanie. Śnieg przysypuje samotne mogiły, Śmierć przyjęła rzucone wyzwanie...
3. Ich radosne twarze i błyszczące oczy, Które korze ogień walka ich siły. Rozpaczliwa walka tamtych nie ugiętych ludzi. Taki to był czas, ludzie byłi winni. A dziś kto ma honor? - Patriotyzm i ojczyzna. Banda wyrostków plugawi sprawy dziadków. Goląc swoje głowy i pijąc tanie wino. Krzycząc: "Wolność dla ojczyzny! Polska dla Polaków"
Ref: W ciemnym lesie, szumią tylko drzewa, Echo przynosi broni strzelanie. Śnieg przysypuje samotne mogiły, Śmierć przyjęła rzucone wyzwanie... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|