1. Jest czwarta rano, choć zgaszone światło Przewracam się z boku na bok, kolejną noc nie mogę zasnąć. Myślę czy było dziś, tak bardzo potrzebne te wyjście i hardcore, Puszcza mi wszystko i znów własny charakter jest dla mnie zagadką Przepuszczony kwit, nie liczę już dni i nie wiem w sumie czy to rzeczywistość jawa czy mi się to śni, Na wciąż widocznej osi czasu noc się zmienia w dzień I tak dochodzi do mnie kto i kiedy zabrał mi mój cenny sen zabrał mi mój cenny sen
Ref. Naprawdę nie wiem czy to jest normalne Zapewniam Cię, że to szkodliwe dla mnie
2. To tylko ja i decyzje towarzyszące mi, chodzący mem o tych dwóch wilkach - bo w każdym z nas jest wilk jeden by poszedł spać a drugi nie chce spać nigdy śnić. Kto leciał tak przez trzy tygodnie wie jak to jest żyć wśród widm. Było blisko, prawie witał święty Piotr u bram chce latać nisko tylko ten kto nie chce z wysokości spaść Spalone skrzydło tak jak ikar nie chce wracać tam Psychika z blizną przykro mi że tylko Tyle z tego mam Tyle z tego mam
Ref. Naprawdę nie wiem czy to jest normalne Zapewniam Cię że to szkodliwe dla mnie To trwa zbyt długo i dlatego właśnie Poczuję ulgę kiedy w końcu zasnęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.