Pani w szkole pyta nas Jak chcesz zmienić kiedyś świat Kim chcesz być, co robić chcesz Ręka w górę jeśli wiesz
Będę latać, a ja śpiewać A ja z piłą ścinać drzewa Leczyć ludzi, leczyć konie No i lepić coś w betonie
A Ty Jasiu powiedz coś Jak chcesz zmieniać ludzki los Jasio wstaje, mówi że Komornikiem zostać chcę
Komornikiem zostać chcę Będę dobrze bawił się Puk, puk, puk, puk dzień i w noc Chyba wezmę też twój koc Ciepły koc
Komornik chce zabrać mój ciągnik Komornik kradnie marzenia Komornik chce zabrać mój ciągnik Komornik idź sobie stąd, idź sobie stąd
Mija kilka cenny lat Jasio poczuł forsy smak Bierze wszystko nawet psa Licytuje co się da
Trzeba przecież z czegoś żyć Ja nie winny tylko ty Przetrzyj oczy to nie sen Stół zabieram, łóżko też Łóżko też
Komornik chce zabrać mój ciągnik Komornik kradnie marzenia Komornik chce zabrać mój ciągnik Komornik idź sobie stąd, idź sobie stąd
Bez sumienia i bez wad Idzie Jaśko dalej w świat Ściska teczkę w której ma Nakaz sądu, owoc dnia
Chwilę patrzy, dziwi się Bo tam adres ojca jest Już nie puka, wchodzi tam Ojciec wisi, Jaśko został sam Został sam
Komornik chciał zabrać swój ciągnik Komornik skradł swoje marzenia Komornik chciał zabrać swój ciągnik Komornik wykopał dół Ojca grób....Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.