Ty która rozpraszasz światło całego wszechświata Ty Która odbijasz eony czasu Przyjmij swego pokornego sługę Do Twojej kosmicznej wielkości
Pozwól moim nędznym atomom Stać się jednością z Twą chwałą Pozwól mej mdławej poświacie Odbijać się wśród twoich kryształów
Wraz z ostatnim rozbłyskiem słońca Magiczny rytuał przesyła Odbicie mego istnienia Do Twojej gazowej mądrości
W objęcia zimnej próżni W Mgławicę Wiedźmiej Głowy!
Pozwól mi poczuć chłód Twego pyłu Pozwól być mdłym blaskiem na twoim obrazie Pozwól spijać mądrość tysiąca gwiazd Które dają Tobie światło
Wraz z ostatnim rozbłyskiem słońca Magiczny rytuał przesyła Odbicie mego istnienia Do Twojej gazowej mądrości
W objęcia zimnej próżni W Mgławicę Wiedźmiej Głowy!
Dla ciebie otwieram swe żyły Dla ciebie podpalam rytualny stos Pozwól by me marne istnienie Odnalazło sens w twojej wszech-materii
By moje zakrzywione światło bledło w twoim kolorze By moje węglowe komórki krążyły z twym diamentowym kurzem By moje nędzne myśli stały się jednym z twą pierwotną materią By moje lęki rozpłynęły się w twej wszechwiedzy
Pozwól! Pozwól! Pozwól! Pozwól!
Przez dziewięć stuleci moje światło wędrowało do Ciebie Pochłaniam teraz wiedze znana milionom istnień przede mną Ogrzewa mnie cieple słonce Rigela Światło z wszech-przestrzeni karmi mnie Jesteśmy!
Jesteśmy! Mgławicą Wiedźmiej Głowy! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|