Na zegarze wybija północ dwunasta godzina, księżyc wali po oczach światło słoneczne odbija, to ta chwila biorę długopis zaczynam pisać, delikatnie porobiony myślę czego chcę od życia, złota, basen, flesze sławę nieskończoną kasę, jeśli tak uważasz no to kurwa tymczasem, ja o spokoju marzę żeby życie się wiodło, w takim samym składzie co się wychowałem mordo, bo ciągle mam nadzieję, że każda jebana pała, co miała się wyłamać już się dawno wyłamała, marzy mi się praca legalna za taką kwotę, by wiązać koniec z końcem i móc wypić co sobotę, by nie martwić się potem za co oddam pieniądze, bo przez tą jebaną flotę już niedługo się wykończę, jestem nauczony robić swoje proszę boże, o trochę farta na drodze bo cisnę po cienkim lodzie.
Pomyśl co byś wyniósł z właśnie płonącego domu, toster, lodówkę, torby nic wartego złomu, mam inne barwy szczęścia dla Ciebie jeden fakt, że właśnie chciwa kurwo nie zmieściłaś się w drzwiach, mam plan, marzenia, palm nikt tu nie sadzi, kolejny ziomek znów się napił i przesadził, ktoś zyskał by ktoś straci ktoś nie dał za wygraną, dziś mówi do niej żono a ich dzieciak do niej mamo, nie wersja maserano nie maserati szybki, cyfry matrix raczej szczęście moich bliskich, myśli, zawsze wolne od choroby, budujmy place zabaw zamiast stawiać innym groby, oby dożyć słusznej sześćdziesiątki, mieć co jeść i nie martwić przy dziesiątym, ocknij się, nigdy nie szło tu o kasę, nie wyrastaj z marzeń to wzór szczęścia tymczasem.
Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW e-raper prosto z podziemia. Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW e-raper prosto z podziemia.
Często o tobie marzę przyszła matko moich dzieci, jeszcze Cię nie poznałem a czas leci, mam nadzieję słońce, że Ty też myślisz o mnie, że spotkamy się wkrótce nie wątpię, najważniejsze zdrowie chroń moją rodzinę boże, by nikt z moich bliskich nie wpadł w ciężką chorobę, o tym marzę, by zobaczyć uśmiechnięte twarze, wielu moich koleszków zamkniętych w kryminale, z czasem zrozumiałem, że ten schemat nie jest łatwy, być tu a nie bywać przy tym nie zarobić pajdy, ja tu jestem, Lublin moim ukochanym miejscem, pozdrawiam Kośminek, Czuby, Kalinę, Śródmieście, Nowe Bronowice tu poruszam się najczęściej, gdzie bym nie był ziomuś zawsze tu jest moje serce, wiele wspomnień zostawiły małolackie lata, pozdrawiam mego koleszkę ??? Świstaka.
Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW e-raper prosto z podziemia. Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW e-raper prosto z podziemia.
Chcę być wolny jak ptak, nie mieć krat przed oczami, mieć luźne nadgarstki, nie mieć blizn nad stopami, być serca kochanym, mieć szczęście za szczęściem, którego nikt nie miał nigdy nawet we śnie, i tak bezkreśnie oddać kobiecie, która będzie jedna ja jeden na świecie, z ludźmi w komplecie nad leszczami ponad, z bliskimi do końca, życzę wam sto lat, by bym miał gdzie pracować i by było siano, by kiedyś móc dać coś zjeść dziecku rano, by zdrowia starczało by móc zrobić wszystko, by mogło mieć jak najlepsze dzieciństwo, być w domu blisko, być z dala od gówna, by ojciec jarecka mogła być dumna, droga była równa, nie szło wciąż marnie, po prostu, żeby było normalnie.
Kiedyś małolacki skład, który cały dzień grał w nogę, a teraz sztywna ekipa, za którą skoczę w ogień, pamiętasz to ziomek każdy z nas marzył o tym, by zasilić pierwszy sklad Realu lub Barcelony, kiedyś było inaczej teraz całkiem inne życie, jak nie kac to zwała jak nie zwała to porycie, takie życie kolędnicze na zdrowiu się odbije, widzę to na co dzień jak nie jeden zgredzik pije, bo to co planował jest tylko prochem i pyłem, marzenia poszły w pizdu teraz wspomnienia przy winie, siebie tam nie widzę jak sie patrzę na nich chwilę, więc dalej do celu idę bo wiara daje mi siłę, choć brakuje tu farta a system to morderca, wygrać z nim nie możesz, ale walczysz by nie przegrać, to widać na osiedlach a Ty jak poradzisz sobie, walcz o swwe marzenia ziomek, walcz o nie.
Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW R A P prosto z podziemia. Marzenia są dla ludzi trzeba dążyć do spełnienia, co by się nie działo zawsze z nami jest nadzieja, mamy plany i ambicje chodź wszystko wokół się zmienia, ZWNS BRW R A P prosto z podziemia.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.