dzień dobry dzieci dzisiaj opowiem wam bajke jak kot palił fajkę, niee to już było dzisiaj opowiem wam bajke, bajek o dziadzie, o strasznym dziadzie
Pewnego razu czy to mag zamienił włada w dziad własnie tak chuj wie jak i chuj wie kiedy, może wtedy frygałem od biedy teraz śluby normalka urodziny imieniny z dziadem wpadają goście na chrzciny zależy jakie masz środowisko słuchaj mnie dalej bo to nie wszystko straszne ptaszyszko widze na niebie uważej żeby nie pożarł Ciebie syczą węże kraczą wrony palą pochodnie gdziekolwiek nie pójde prawie jak na wojnie to już jest chore, wiesz co jest chore? gdy czwartkowy przychodzi we wtorek wyszedł w niedziele w poniedziałek miałeś go dosyć na drugi dzień nie trzebabyło dwa razy prosić
(łuuuu i taki jest własnie dziad z pozoru brzydki odrażający, ale jak go bliżej poznać yhm)
Przyszedł dziad zajrzał do woreczka w środku soda na stole łyżeczka mała sprzeczka czyja chmura (ły, y,yy teraz moja kolejka do Chuja) chyba kogoś tutaj trochę za mocno zabrało to co od święta już zpowszedniało ile by nam nie dać zawsze nam mało napchać w dziure ile tylko by się dało stop przerwa na szluga i znów w ruch idzie kolejna gruda ludzie cuda, cuda hokus pokus ns świecie tyle pokus, pokus fokus fokus w szoku w szoku strach pomyśleć co mag wyczaruje w tym rokuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.