Widziałem raz dzieci słońca Przy ogniskach nocą ogrzewały się A rano znów ruszały w drogę i tak bez końca Tak beztrosko z nimi czułem się
I my tak samo wędrujemy wciąż Szukamy swego szczęścia lepszych stron Czy gdzieś na końcu będzie lepiej nam Ilu zabłądzi w tej wędrówce z nas
Siódmy dzień nie ma już słońca Przy ogniskach ludzie ogrzewają się Nim przyjdzie chłód, nim wszystko się skończy Czy odnajdę drogi swojej kres
I my tak samo wędrujemy wciąż Szukamy swego szczęścia lepszych stron Czy gdzieś na końcu będzie lepiej nam Ilu zabłądzi w tej wędrówce z nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.