Kiedy pejzaż za oknem znów moknie Dzień jest nocą, a światło jest cieniem Ktoś w pamięci rysuje twój portret Ktoś do ciebie powraca wspomnieniem
Jeszcze niebo faluje chmurami Szyby jeszcze wilgotne po burzy Noc rozkłada swój stragan z gwiazdami Nagle zawoła cię ktoś...
Miłość woła cię po imieniu A głos ma czysty tak jak krople rosy (Jakby nagle zaśpiewał srebrny dzwon) Miłość woła cię po imieniu I kwiat nadziei wpina ci we włosy (Niech się miłość rozpali w płomień) (Niech się miłość rozpali w płomień) (Niech cię prowadzi)
Zapomniałaś, jak pachnie po deszczu Ziemia, która zaczyna oddychać Zapomniałaś, że jeszcze w twym sercu Drzemie na dnie nadziei muzyka
Nie wierzyłaś, że także dla ciebie Słońce swoją piosenkę zanuci Popatrz, ptaki żeglują po niebie Z daleka woła cię głos...
Miłość woła cię po imieniu A głos ma czysty tak jak krople rosy (Jakby nagle zaśpiewał srebrny dzwon) Miłość woła cię po imieniu I kwiat nadziei wpina ci we włosy (Niech się miłość rozpali w płomień) (Niech się miłość rozpali w płomień)
(Niech się miłość rozpali w płomień) (Niech się miłość rozpali w płomień) Niech cię prowadzi
(La la la la la la la la la) La la la la la la la la la (x8)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.