Dawno już pogasły zorze Noc rozsnuła czarny kwef Wietrzyk w palmach nagle ożył Zbudził go księżyca zew
Swojej damie podał ramię Młody goryl pełen kras I pobiegli ku polanie Przez zbudzony szmerem las
Rumba ho, rumba ho Ach, polana W kwiaty magnolii przybrana, hej Rojem gwiazd wyiskrzona Tańcem szalona Rumba ho, rumba ho Ach, kochana Dżungla dziś wiosną pijana, hej Rytmu rumby spragniona Tańcem szalona
Orkiestra białych papug dmucha w saksofony W orzechy kokosowe bębni stado małp A wiatr dobywa z lian jak z fletów ostre tony I cała dżungla w rytmie rumby wpada w szał
Rumba ho, rumba ho Gra polana Tętni muzyką i śmiechem, hej Las odpowiada jej echem Aż do rana
Tam z tapirem tapirzyna Wytupuje rumby rytm Boa skacze jak sprężyna Póki go nie znuży świt
Kameleon co sekundę Gdy się puścił w taki tan Zmieniał barwę w rytmie rumby W końcu zsiniał od tych zmian
Rumba ho, rumba ho Ach, polana W kwiaty magnolii przybrana, hej Rojem gwiazd wyiskrzona Tańcem szalona Rumba ho, rumba ho Ach, kochana Dżungla dziś wiosną pijana, hej Rytmu rumby spragniona Tańcem szalona
Orkiestra białych papug dmucha w saksofony W orzechy kokosowe bębni stado małp A wiatr dobywa z lian jak z fletów ostre tony I cała dżungla w rytmie rumby wpada w szał
Rumba ho, rumba ho Gra polana Tętni muzyką i śmiechem, hej Las odpowiada jej echem Aż do rana
Aż do rana (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.