Pamiętasz, jak zbudziła nas myśl nagła o rozstaniu? I oto, miły, nadszedł czas na słowa pożegnania. A w każdym słowie kilka nut, a każda z nich smutniejsza. I rzewna, najrzewniejsza, jak ten jesienny pejzaż, co ciszę z pustką splótł.
Za kilka lat, gdy się spotkamy w parku tak jak dziś, znów nam pomoże wierna pamięć wrócić do tych dni. Na miłość naszą popatrzymy jak na stary film. Film o zakochanych, o tylu sprawach tak dobrze znanych. Kiedy się spotkamy w tym samym parku za kilka lat.
Będziemy badać, jaki ślad zostawił czas na twarzach. Będziemy pytać o ten świat, który się nie powtarza. Spotkamy pewnie kilka par krążących po ogrodzie. Westchniemy "jacy młodzi" - wtem echo słów dochodzi przez liści senny gwar...
Za kilka lat, gdy się spotkamy w parku tak jak dziś, znów nam pomoże wierna pamięć wrócić do tych dni. Na miłość naszą popatrzymy jak na stary film. Film o zakochanych, o tylu sprawach tak dobrze znanych. Kiedy się spotkamy w tym samym parku za kilka lat.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.