Już mam recenzji zbiorek I moc adoratorek, A wszystko przez humorek I towarzyski wdzięk.
Bo u was tu, w stolicy, Co krok hipochondrycy, Wesołka na ulicy Nie znajdziesz, choćbyś pękł!
A u nas w Grajdołku Jest, owszem, dość wesołków, Szczególnie kilka typów Do dowcipów Dryg swój ma:
Więzienny dozorca, Pan felczer, pan poborca, Aplikant od golarza, Stróż z cmentarza, No i ja.
Jak zaczniem rżnąć czasami Kawałami, Panny łapać, Wodą chlapać, Straszyć szczurem, Kwiczeć chórem, No to można pęc!
W Grajdołku ludziska Lubięją pośmiewiska, Jak chcesz rozśmieszyć kogo, Tylko nogą W łeb go bęc!
W Warszawie mam już wiele Namiętnych wielbicielek, Lecz, przyznać się ośmielę, Nie cieszy mnie ten stan…
No trudno, co ja zrobię: Nie lubię waszych kobiet, Coś takie kiepskie w sobie, Coś tak w ogóle — chrzan.
A u nas w Grajdołku Jest kilka wprost aniołków, Kwiatuszki sztuka w sztukę, Razem — bukiet Prima szyk!
Felczera stryjenka, Jej mama (też panienka), Kuciopek Katarzyna, Starościna, Siostry Grzdyk.
Kto ujrzał taki wianek Grajdołczanek, Ten dla żony Już stracony, Te buziule, Te… w ogóle Cały powiat zna!
W Grajdołku ludziska Lubieją ładność pyska I nawet „miss Grajdołek” Własny stołek W Radzie ma.
Spostrzegłem tu zjawisko: Jak ktoś ma stanowisko, To inni robią wszystko, By prędko stracił je.
Powstają na wyścigi Ploteczki i intrygi, Rozmawia się na migi, Że ten to, panie, e…
A u nas w Grajdołku Nie kopią pod kimś dołków, Przeciwnie: mały, duży, Chętnie służy Władzy rad.
Co roku, na przykład, Calutka ludność zwykła W burmistrza imieniny Koło gminy Grać „Sto lat!”.
Pan sędzia w bęben rąbie, Ja na trąbie, Na waltorni Rżnie komornik, Na banjoli Zaś pitoli Solenizant sam!
W Grajdołku ludziska Szanują stanowiska I nawet z WC panie Uważanie Mają tam.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.