Czas relaksu, czas na odpoczynek Gdy dam sobie na luz, zjem w salonie posiłek Odpalam papierosa, na luzie, nie w przepełnionym busie Jestem w domu, nie zawadzam już nikomu Wbijam dupę w duży fotel, na stoliku kładę portfel Czapkę, obok klucze, film sobie puszczę Wyłączę telefon. nikt nie będzie mi przeszkadzać Nikt nie będzie głowy mi zawracać Nie mam zamiaru czasu na relaks skracać Nie ma co się obrażać, każdy ma do tego prawo A ja z niego korzystam, w miejscu bez ruchu, Jak statki na mieliznach, tak odpoczywam sobie Tak to robię... Wygodnie przed telewizorem, na kanapie rozłożony Przerzucam kanały, jestem rozluźniony W dupie cały świat, w tym momencie w dupie wszystko mam Relaks, odpoczynek i ja sam Wyskoczę na balkonik popatrzeć na gwiazdy Na to jaki księżyc dzisiaj jest jasny Bezstresowo pomyśleć o sensie istnienia I o tym wszystkim, co tak szybko się zmienia Zapalę jeszcze papierosa dzisiaj ostatniego Pozwolę żeby wiatr rozpalał żar jego Potem powrót do środka, bo zrobiło się zimno Znowu usiądę w fotelu, otworzę sobie piwo Zapodając Canal+ obejrzę jakiś meczyk Lub Formułę 1. Czy Kubica będzie pierwszy? Kto okaże się lepszy, niezbyt mnie to obchodzi Ja się relaksuje i o to w tym chodzi Wskoczę do wanny, dwie godziny poświęcę. Tak właśnie, tyle będę siedział w łazience W gorącej wodzie zapominając o świecie spokojna muzyka towarzyszyć mi będzie Zero stresu i zero hałasu Zero pracy, teraz nie mam na to czasu Bez problemów i bez hajsu, ja sam, tak, i czas relaksu Czas na odpoczynek, czas się wyluzować Czas zapomnieć o wszystkich i się odstresować Czas na odpoczynek, dlatego to już kończę Czas relaksu, wykorzystaj go dobrze Czas relaksu, wykorzystaj go mądrze
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|