Jeszcze lato nie odeszło Smutki zmienił w żal Jeszcze kwiaty nie straciły Życia ani barw Jeszcze liście nie opadły Z czarno-białych brzóz A Ty myślisz, że o Tobie Zapomniałam już
Widzę Cię w zieleni pól Widzę Cię w błękicie chmur W świetle dnia, w dali dróg W cieniu drzew
Widzę Cię w niedzielnych łzach Widzę Cię w otwartych drzwiach Jakbyś znów stała tuż Obok mnie
Widzę Cię w rozbiciu zbóż Widzę Cię w płomieniu róż W ogniu gwiazd W mroku świec W moim śnie
Widzę Cię w niedzielnych łzach Widzę Cię w otwartych drzwiach Jakbyś znów stała tuż Obok mnie, obok mnie Obok mnie, obok mnie
Jeszcze rzeki nurt nie ścierpiał W stromy biją brzeg Jeszcze wiatru powiew chłodny Nie pochylił drzew Jeszcze ptaki nie ucichły Wśród słonecznych wróżb A Ty myślisz, że o Tobie Zapomniałam już
Widzę Cię w niedzielnych łzach Widzę Cię w otwartych drzwiach Jakbyś znów stała tuż Obok mnie
Widzę Cię w rozbiciu zbóż Widzę Cię w płomieniu róż W ogniu gwiazd W mroku świec W moim śnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.