rzucone w czas, przypadkowym przypadkom te schody po schodach, nie nieskończonych nieskończona rozpacz, bez rozgrzeszeń i powrotów
nagie ciała wystawione na słońce na wiatr, na deszcz, na ogień pragną pocałunku modlą się do złamanego drzewa
ja wiem to nie tak to wszystko inaczej można mówić dużo i więcej i więcej już nigdy nie będzie mycia o przekleństwach opowiem Ci bajkę
można mówić dużo dużo dużo dużo i więcej i więcej można mówić dużo dużo dużo dużo i więcej i więcej ale
spójrz na nasze włosy to już nie są włosy spójrz w nasze oczy to już nie są oczy spójrz na nasze ręce nasze nogi to już nie są ręce to już nie są nogi / x4
rzucone w czas, przypadkowym przypadkom te schody po schodach, nie nieskończonych nieskończona rozpacz, bez rozgrzeszeń i powrotów
aaaaaaaaaa!!!!! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|