Ref. (x2) Czasem wspominam, nic się nie zmienia Jeden siedzi, drugi tyra wszyscy w marzenia Wtuleni mocno, patrząc przez okno Na twarze bez wyrazu, co biegną za forsą
Pierwsza z łez za tych których nie ma ze mną Bo na wezwanie Boga, opuścili codzienność Druga łza płynie za stracone szanse Za to ile mogliśmy, no a ile mamy? właśnie... Trzecia z łez to za złamane serca Niech dobry Bóg wszystkie je w całość poskręca Czwarta z łez to za biedne dzieciaki By pomimo złego startu, nie pchały się do paki Piąta z łez za tych którym nie wyszło Próbowali dotąd, aż źródło nadziei wyschło Szósta łza poświęcona idiotom Mają dom, rodziców, a nie dbają o to Śiódma łza, z pogardą dla fałszywki Ja ci się kurwo zwierzałem, a ty wygadałeś wszystkim Ósma łza, tym razem za patologie Nic nie dzieje się przypadkiem, wasza misja to się podnieść Łza dziewiąta, to za zerwany kontakt Nie proponuj przyjaźni gdy się ktoś w tobie zakocha Dziesiąta łza, to za ludzi walczących 1944, sierpień bracie- nie zapomnij! Jedenasta łza to za przeszłości zjawy Gdy wychodzimy z domu, by mieć spokój nie się bawić Łza dwunasta za wszystkie polskie miasta Byśmy nie wyjeżdżali tylko chcieli do nich wracać
Ref. (x2) Czasem wspominam, nic się nie zmienia Jeden siedzi, drugi tyra wszyscy w marzenia Wtuleni mocno, patrząc przez okno Na twarze bez wyrazu, co biegną za forsąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.