[ Intro ] Tyle słońca w całym mieście Nie widziałeś tego jeszcze Popatrz o popatrz! Szerokimi ulicami Niosą szczęście zakochani Popatrz o popatrz!
[ Refren: Macias ] Miałem być zakochany w sobie no i tak się stało Nie zagrało mi coś w głowie, do każdego czułem żałość Przemieniłem na diamenty co z ust leciało Nadal wiem, jak się prowadzić — nic nie robić i mieć siano O popatrz czterech gości nadal w to gra Rekrutuje pacjentkę, by liczyła mi guap Kto nie pisze na kartkach, potem wyciął cały las Ty nadal patrz na-nas
[ Zwrotka 1: Kosior ] A ty patrz na nas kiedy z życia robię movie Ona lubi róż, ale nie chodzi o tussie W kubku mamy gray goose Niech nas policja nie budzi A kiedy wchodzę w klub robię zwód, żeby uderzyć mój dance Nowa Kiki rzuca tym kiedy liczy moje benz Nowe oprawki Celine właśnie przyleciały z France Moje stilo magnifique mam na sobie nowy swag Ledwo wstałem, a to nic biorę dwieście
[Zwrotka 2: Bary ] Tyle goudy w całym mieście Nasz team outside no bo mamy te pieniendze Jak chcesz coś zarzucić musisz złapać mnie za rękę A ja coś zarzucę i cię złapie za coś jeszcze Mam zdrowie, mam humor wymień coś, czego mi brak Ja nie przyjmę twoich rad i tak zrobię to na opak Szafa pęka mi od drogich szmat, za mną drogi szmat Jak kręcimy balet - nie ma miejsca tu dla opa
[ Refren: Macias ] Miałem być zakochany w sobie no i tak się stało Nie zagrało mi coś w głowie, do każdego czułem żałość Przemieniłem na diamenty co z ust leciało Nadal wiem, jak się prowadzić — nic nie robić i mieć siano O popatrz czterech gości nadal w to gra Rekrutuje pacjentkę, by liczyła mi guap Kto nie pisze na kartkach, potem wyciął cały las Ty nadal patrz na-nas
[ Zwrotka 3: Pawko ] W naszym mieście więcej wódy jest niż płynie wody w Nilu Trzymamy się na fali, dla nas to sezon przypływu Wydaje więcej na dziary niż ty zarobisz w rok I nie boje się przyszłości, no bo ciągle rośnie przychód U nas śnieg pada latem, nie martwię się o kasę Nie przejmuję się czasem, on się boi o nas Ja zostawiłem handel I zostawiłem hantle Nie skończy się balet, do mojego zgona
[Bridge: Macias ] Buja się cała sala Od lewej do prawej to prawie jak katamara Tego nie było w planach Za oknem tyle stopni aż się spaliłem jak Arab
[Refren: Macias ] Miałem być zakochany w sobie no i tak się stało Nie zagrało mi coś w głowie, do każdego czułem żałość Przemieniłem na diamenty co z ust leciało Nadal wiem, jak się prowadzić — nic nie robić i mieć siano O popatrz czterech gości nadal w to gra Rekrutuje pacjentkę, by liczyła mi guap Kto nie pisze na kartkach, potem wyciął cały las Ty nadal patrz na-nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.