[Zwrotka 1: Macias] Po mordzie widać jestem zmadowany No i tańczę kankana na twojej posesji Ten twój blok cały, kurwa spakowany Będą pisać pakty o nieagresji Lubię damy, coco w kancelarii Lubię wasze mamy, i nie lubię leszczy Jebać pały, taki mamy klimat Jestem pod napięciem, a nie siedzę w Tesli Gadają, że jestem niebezpieczny, ja wolę coś zawinąć, a nie jechać se na ręcznym [?] na uczucie, uzależniony od reszty Chyba jeszcze nie dojrzałem, żeby z suką się pomęczyć Nie ma odpowiedzi, że ja inaczej od reszty [?] za granicą, wierz mi Nie chce mi się bujać do tych marnych pieśni Uderzam pytanie, [?]
[Zwrotka 2: Bary] Teraz patrzę z góry, rosnę z każdym dniem, jak trzeba będzie wrócę do korzeni Moja grupa ze mną cię zmiesza z dnem Dobrze wiesz, że opór twój nic nie zmieni Narzucamy tempo, ty prosisz o tlen Żaden z nas nie zwolni, bo nikt z nas się nie leni [?], nie pomoże tren, jak chciałeś namieszać, zostaje [?] Jak chcę, na [?], i wrzucę bieg, by ciut podkręcić Oni zazdroszczą na pewno, toksyczne flow, to jak słoik rtęci W sumie robię to na miękko, obierzemy cel, i nie braknie chęci Zgarniamy lekką ręką imponuje rozmiar będziemy więksi
[Refren: Bary, Kosior & Macias] Speed Racing gubię trakcje nie czuje powierzchni Co chcesz ty mijam lewym i nie widzę presji Brak intencji mam gadżet lepszy od braci weasle'y Jak zalety jebią te wasze teksty Tabletka na kutas i jadę bezcześcić Speed Racing gubię trakcje nie czuje powierzchni Co chcesz ty mijam lewym i nie widzę presji Brak intencji mam gadżet lepszy od braci weasle'y Jak zalety jebią te wasze teksty Tabletka na kutas i jadę bezcześcić
[Zwrotka 3: Chłopiec] Ja zapierdalam bez przerwy, nie patrzę czy się świeci rezerwa Nie puszczam nogi ze sprzęgła, bo stówa już dawno nam pękła Nie muszę już patrzeć za siebie, bo wiem, że wrogowie są dawno za nami Zawsze dużo gadali, za plecami to puste strzały Nie potrzebuję litości nigdy Bez waszej pomocy wygrywamy wyścig Mało obchodzi mnie co o nas myślisz Możesz się starać, my będziemy szybsi
[Zwrotka 4: Kosior] Biorę dziwkę na [?] Rozbrajam jej spodnie, nie jestem saperem Chcesz Maserati szmato, ogarniemy Mój ziom ma torbę, dzieli się [?] Zwijam oppa w [?] 0,7 butla, piję to do dna Speed racing suko, nie marnuję dnia Jak będę blisko rezerwy, to możesz być pewny, że puszczą mi nerwy Nie zwalniam pizdo, robię to bez przerwy, mówi, że jestem super, a ty jesteś [?] [?] też, nie jadę prosto, wszędzie przeciwnicy, patrzę na zakręty Nie mam czasu, nie czuję do niej mięty Gonie cash, to hamuję zapędy
[Refren: Bary, Kosior & Macias] Speed Racing gubię trakcje nie czuje powierzchni Co chcesz ty mijam lewym i nie widzę presji Brak intencji mam gadżet lepszy od braci weasle'y Jak zalety jebią te wasze teksty Tabletka na kutas i jadę bezcześcić Speed Racing gubię trakcje nie czuje powierzchni Co chcesz ty mijam lewym i nie widzę presji Brak intencji mam gadżet lepszy od braci weasle'y Jak zalety jebią te wasze teksty Tabletka na kutas i jadę bezcześcićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.