[1] Biegam pomiędzy światami nie zatrzymuje się Pomimo że błądzę mną nie żądzą pieniądze Ciągle po tym świecie krążę Pytanie, kiedy skończę Ciągle błądzę Powiedz co zrobić Żeby pozbyć się myśli z głowy Żeby do przodu zrobić krok milowy Jesteś gotowy, żeby ruszyć w drogę Ja ci na pewno pomogę
[Ref.] Rap to coś więcej niż muzyka z pasją urodzony wokalista nie za wiele umiem, ale staram się ciągle do przodu brnę a szczerość to mój cel
Rap to coś więcej niż muzyka z pasją urodzony wokalista nie za wiele umiem, ale staram się ciągle do przodu brnę a szczerość to mój cel
[2 Strofa] Mój tata mnie zostawił, gdy miałem dwa lata Musiałem sobie radzić już od mało-lata Palę dużo trawy nikt mi nie zabroni bakać Ten nawyk ze mną przetrwa chyba już do końca świata W wieku trzynastu lat musiałem dorosnąć Ten frajer nie pokazał mi co znaczy ojcostwo Spytasz, dlaczego wracam do tej sprawy Jestem lepszy od całej orkiestry Wieniawy Mój dziadek chciał poderwać mi dziewczynę Dziś na to nie patrzę, gdy nagrywam z Kozimem Muszę przyznać, że marny psychiatra z dziadka Bo myśli członkiem i mu łeb czesze wiagra Ej młody ja ci nie dam tu porady Nabierzesz ogłady będziesz niszczył podkłady Nie mają męskiego wzoru droga chłopaka nie łatwa Jakoś dałem radę Pazdro Strofa Matka
[Ref.] Rap to coś więcej niż muzyka z pasją urodzony wokalista nie za wiele umiem, ale staram się ciągle do przodu brnę a szczerość to mój cel
Rap to coś więcej niż muzyka z pasją urodzony wokalista nie za wiele umiem, ale staram się ciągle do przodu brnę a szczerość to mój celTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.