Spodnie mam przyciasne Bluzka za luźna Tyle pseudostarań Szum bólu zagłusza Myśli ciągną się sznurem Posplątywanym przez porażki, żale Ze środka splątu się przebija Czterech słów kochanek, jedno krótkie zdanie
Żyję na pół gwizdka Olewam detale Wciąż doskonale Zlewam się z tłem tego świata To sprawa oczywista Żeby angaż dostać, trzeba sprostać W szybkim tempie równo skakać A ja do pięt nie dorastam
Małe jest za małe Co duże, dużo za duże Nic nie odpowiada Standardom, a przecież ja muszę Sprostać wszystkim tym wyzwaniom Co prowadzą łatwo na salonów sale Ale we mnie tylko rytm wybija Czterech słów kochanek, jedno krótkie zdanie
Żyję na pół gwizdka Olewam detale Wciąż doskonale Zlewam się z tłem tego świata To sprawa oczywista Żeby angaż dostać, trzeba sprostać W szybkim tempie równo skakać A ja do pięt nie dorastam
Nie dorastam…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.