Żal, że się za mało kochało. Żal, że się myślało o sobie. Żal, że się już nie zdążyło. Żal, że było za późno.
Choćby się teraz pobiegło, w przedpokoju szurało, niosło serce osobne, w telefonie szukało.
Słuchem szerszym od słowa. Wszystko już potem za mało, choćby się łzy wypłakało. Wszystko już potem za mało, choćby się łzy wypłakało.
Choćby się chciało ostrzec, że pogoda niestała, bo tęcza zbyt czerwona, a sól zwilgotniała.
Choćby się chciało pomóc, własną gębą podmuchać w rosół za słony.
Wszystko już potem za mało, choćby się łzy wypłakało. Wszystko już potem za mało, choćby się łzy wypłakało. Nagie, niepewne.
Żal, że się za mało kochało. Żal, że się myślało o sobie. Żal, że się już nie zdążyło. Żal, że było za późno.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.