Ej, ej, ej, eldozet! Kto ma ciężką wikse, kto ma ciężką wikse, kto ma ciężką wikse (co?) (ta! x6)
Ej kto ma dziś misje? Kto łamie system? Kto ma coś przeciwko niech dzwoni po policje! Kto ma dziś ambicje? Kto ma ciężką wikse? Zrobimy tu rozpierdol jak zawsze klasycznie! x2
Znowu weekend chłopak zapraszam na ciężką wikse To opanowało fyrtle, a ty znów robisz za pizde Jakie to przykre, patrzysz kiedy nadal balujemy Chodź na scene a my twoje możliwości stestujemy Bez ściemy, bez problemu wbijamy na ten kwadrat A wlane litry wódy później odliczamy w wiadrach Panie władzo jaki mandat, jest jeszcze jeden wariant 2000 złotych grzywny za pobicie policjanta I satysfakcja nie zabronią nam balować Dzisiaj sobota? Przecież wczoraj była środa I znów od nowa jakbym nie miał kalendarza Mnie to nie przeraża nieraz tak sie zdarza W góre łapy za tych którzy sie do flaszki kleją Zrobimy ciężką wikse a teraz do góry kielon
Tone w tekstach na bletkach ej to eldozet Czysta esencja to spektakl, każdy z nas tego chce Spale ze dwie potem, potem nagywam bez kitu Kłade wokal na pętli jak wiązke dynamitu (bang!) Gdzie jest ten sens? A jakiego sensu szukasz? Znam tylko jeden "Sens" czyste THC na płucach Kumasz? Jedno życie, jedno motto, jeden cel Palmy więcej żeby inni mieli mniej Ej! I kto tego nie czai niech wróci do podstawówki Tam ci dzieci wytłumaczą jak zawijać w bibułki Odstaw na bok ampułki, nie łataj dziór w pamięci I tak nic nie zapamiętasz jakbyś spojrzał w oczy śmierci Tak już 18 lat więc minęło troche czasu To nie moja wina urodziłem się na ciężkim kacuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.