Siedzimy na ławce przed jakimś kurwa domem uśmiechamy się tak pięknie mocno niedorozwinięci
bo we wsi już od kilku pokoleń parzą się kuzyni z kuzynkami
Wyliniały kocur z wróblem w pysku rozmazany pod obcasem
My siedzimy wszyscy w gównianych dresach, w koronach z papieru i sreberka Zła nie trzeba wyśpiewywać Ono już jest
Tam był świat, a tu jest grad Z gównem w gaciach dumnie stali Tuż za miedzą wielkie sprawy rozwiał wiatrTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.