- Czekaj, co się stało? Spokojnie, spokojnie, proszę cię, nie płacz tylko, dziewczyno... Jestem z Tobą. Spokojnie... Porozmawiamy, usiądź.
Najpierw nie mogłaś odejść, bo nie byłaś zbyt silna. Teraz możesz już odejść, to nie twoja decyzja. Sama przyznaj, że już za późno, by coś naprawić. Z miłości w nienawiść płakałaś tyle razy, bo nie jesteś dla niego zbyt dobra żeby został z tobą w domu, kiedy dzwonią koledzy. I nie jesteś dla niego zbyt dobra, bynajmniej, by otworzył swój umysł, a nie tylko sypialnię. I nie jesteś dla niego zbyt dobra, owszem, by wcale się nie napić i do domu cię odwieźć. I nie jesteś dla niego zbyt dobra, niezbyt, by stanął za tobą, gdy świat jest przeciw. Nie jesteś zbyt dobra, nie jesteś wystarczająca, może to zły moment, a może zły zodiak. Jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc, czyja to jest wina i czego masz za mało.
Zanim znów go zapytasz, zanim znów uklękniesz pamiętaj, by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego. Zanim znów go poprosisz, zanim pokażesz słabość pamiętaj, że jutro będzie tak samo. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego.
Powiedz, kiedy ostatnio On wykazał inicjatywę, gdy miał ciężki wybór między Tobą, a piwem, tym czy pójść na bibę z chłopakami na melanż. Wybacz, lecz w tych planach nie ma Twego imienia. Kasia, Gosia czy Ela? Nie wiesz kto Ci go ukradł, a ostatnio wybierana to Twoja przyjaciółka. I znów milczą usta i rozmowę przekładasz, bo powiedział, że nie lubi zdania "trzeba porozmawiać". Czego nie zrobisz dla miłości, kiedyś jak Caldwell, dziś masz Alicii "Karmę". Przy tym to handel i wypada marnie Twój budżet. Dałaś swoją miłość, a dostałaś nauczkę, dostałaś to puste słowo, tysiąc historii. Pamiętaj, że kocham. Nie kocham, zapomnij. Dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli.
Zanim znów go zapytasz, zanim znów uklękniesz pamiętaj, by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego. Zanim znów go poprosisz, zanim pokażesz słabość pamiętaj, że jutro będzie tak samo. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego.
Jestem taka, jak Ty. I wiem, miłość oślepia. Przeszłam każdy etap, od związku po "Eee tam". I przestałam czekać na miłość już całkiem i wtedy to ona znalazła przypadkiem mnie. Nie przypadkiem wiem, że samotność zabija. Liczy się zawsze, nie chwila, bo mieć wsparcie to filar. I gdy patrzę na finał Twych nadzieii to brak mi słów. Jak on mógł nie zauważyć, że skarb odkrył? Znalazł różę wśród pokrzyw. To on nie jest zbyt dobry, powiedz za nim, zapomnij i zostaw, to pętak. Zrób to zanim serce pęknie. Choć pęka…
Zanim znów go zapytasz, zanim znów uklękniesz pamiętaj, by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego. Zanim znów go poprosisz, zanim pokażesz słabość pamiętaj, że jutro będzie tak samo. Nie jesteś dla niego zbyt dobra, to nie jesteś po prostu dla niego.
...Znalazł różę wśród pokrzyw... ...Czego nie zrobisz dla miłości... ...Znalazł różę wśród pokrzyw... ...To on nie jest zbyt dobry... ...Jest podły, ale myślisz o nim... ...Pamiętaj, że jutro będzie tak samo... ...Będzie tak samo... ...Będzie tak samo...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.