Sobotnia noc, imprezy gwar już przyciąga mnie Niepewność mam, bo jestem sam, czy spotkamy się Już nie pierwszy raz oczekuję Cię I zadaję wciąż pytanie: przyjdziesz dziś czy nie? To jest chyba miłość, bo tęsknię cały czas Za spotkaniem z Tobą i imprezą aż do dnia
Bukiet białych róż ciągle w ręku mam Oczekuję Cię, no a Ty, no a Ty Nie pojawiłaś się, stoję tutaj sam Bukiet białych róż w ręku mam, w ręku mam
Imprezy gwar, dziesiątki par już wkręcają mnie Ja jestem sam, Ciebie wciąż brak Co robić, któż to wie? Gdy się pojawisz, zniknie mój stres Popłyniemy razem w tańcu aż po kres Nagle się zjawiasz, zobaczyłaś mnie Świetnie się bawisz, ignorujesz mnie
Dyskoteki gwar już nie kręci mnie Twoja dziwna twarz zdradza Cię, zdradza Cię Że nie będziemy już tak jak serca dwa Nie będziemy już nigdy, nie, nigdy, nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.