Sprawiamy słabe wrażenie, tak lubimy moknąć, tak palimy mosty.
A dzikie psy bez łańcucha puścimy za każdym, kto niepokoi nas.
Bo kiedy jestem sama, i w każdym calu ciała, boli, boli i boli. Napełniam moje płuca dymem słów, boję się, że to właśnie ja.
Napełnij się, nocą miasto, tym co widzi mnie, to kości znów, i wiem, że najlepiej już nie wychodzić będzie mi, za chwilę źle, z domu.
I oglądamy, jak płoną, pył siana na dachach im w głowie. Gasną bez pośpiechu, zabiorę to, co mam. Nie będzie już, nie będzie, co kraść
Bo kiedy jestem sama, i w każdym calu ciała, boli, boli i boli. Napełniam moje płuca dymem słów, boję się, że to właśnie ja.
Napełnij się, nocą miasto, tym co widzi mnie, to kości znów, i wiem, że najlepiej już nie wychodzić będzie mi, za chwilę źle, z domu.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.