Z murów wydziaranych muralami Idziemy w świat, chcemy ledwie ciepła Od lat zgorzkniali, od zawsze sami Maszerujemy do piekła
Lata wyroku w mroku oświaty Wszystko co wiesz, jest niemile zbędne Potrawy z trawy czy z ceraty szaty Za marną robią przynętę
Wyjechać stąd czy zostać Tu Czy dalej dać się życiu chłostać
Wyjechać stąd czy zostać Tu Czy się wydostać ze złego snu
Słyszę nieme ‘zjeżdżaj’ od kraju Ile można, choć nie miało być łatwo Na poboczu na głodnym stand-by’u Na zielone czekać światło?
Nieruchomo przy lat raźnym marszu Namaszczeni bram brudu łzami Na autobahnie z tabliczką „naprzód” Zawsze spłukani i sami
Teraz zwrotka po solówce: Żniwa dane są niewielu Światło widzimy w lodówce Znacznie częściej niż w tunelu Inny ktoś pożera nasz tort A w kieszeni kurtki taniej Sam otwiera nam się paszport I powraca to pytanie:
Wyjechać stąd czy zostać Tu Czy dalej dać się życiu chłostać
Wyjechać stąd czy zostać Tu Czy się wydostać ze złego snu Ze złego snuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.