Do ogrodu od wschodu Rankiem przywiózł wóz goryla Ku uciesze narodu Niech im cebulowy los umila
Oczy czarne ma jak Harlem Myślicie, że tępe? Bingo! Chyba mięśniak ma coś z gardłem Nazywaliśmy go Laryngo
Goryla Laryngo gala Lali mu malibu, lali po pokalach
Laryngo śpiewa, gada Ściszyć gada cud nie lada
Salami mi opada - falami A gurami mami plamami
Lala go bada Goryla lambada
Doktorka koko-winko Serwuje na stół pupila Bo coś z gardłem ma Laryngo Musi zwilżać je co chwila
Zna piosenki o Legii Hymn fałszuje jak polityk Gdy rozlewa te swoje leki Pryskają nawet makaki-gity
W tenisowej mózg piłce Równoważy dupy masa To z dwanaście lat na siłce Dla takiego jak ja szympansa
Już wyczuwam jak nami Chamidło steruje bez zagadek Łajza trzyma już z klawiszami Nie jest w zoo tym przez przypadek
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|