Twoje wąskie ramiona spłyną krwią pod biczami, Spłyną krwią pod biczami, ugną się pod jukami.
Twoje dłonie dziecinne będą płonąć od mrozu, Będą płonąć od mrozu, od wiązania powrozów.
Twoje stopy wrażliwe będą szkło deptać boso, Będą szkło deptać boso, zwilżać piach krwawą rosą.
Mogę dla ciebie tylko czarną świeczką zapłonąć, Czarną świeczką zapłonąć, nawet modlitw się bojąc.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.