Nie pytaj mnie, skąd mam ten dar, By wiedzieć to, co tajne jest. To zjawia się, jak nagły blask, Prezent od gwiazd, płomienny dreszcz - widzę kraksę we mgle.
Rozbity wóz, i szkło, i deszcz, Karetki jęk, i ból, i noc. To życie jest, tak kruchym snem, Lecz to nie Ty, to nie Twój los - Twoim znakiem jest kot.
Ref.: Uważaj na siebie, Niewidzialna dłoń ochroni Twój każdy krok. Pan Bóg słowo dał, że będzie Ciebie dla mnie strzec, Taki układ w Niebie mam.
Na siedem słońc i siedem ran, Zaklinam Twe spokojne dni. Znam kilka słów, serdecznych tarcz, Osłonią Cię od przygód złych, złe zasnęło - niech śpi.
Ref.: Uważaj na siebie, Niewidzialna dłoń ochroni Twój każdy krok. Pan Bóg słowo dał, że będzie Ciebie dla mnie strzec, Taki układ w Niebie mam.
Nie pytaj mnie, skąd mam ten dar. Nie pytaj mnie, skąd mam ten dar. Nie pytaj, skąd mam taki dar. Nie pytaj mnie, skąd mam ten dar.
(c) 1990Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.