Tamta jesień osiemdziesiąt pięć Nagła jak my Księżyc rzucił niebezpieczną sieć Na nasze sny
W głowach ogień a w kieszeniach wiatr W snach dziwna moc Tanie wino miało głodny smak Jak każda noc
Nikomu nikomu niczego nie zazdroszczę dziś Nikomu nikomu niczego oprócz tamtych dni
Potem zawalił się świat Coś umarło coś się skończyło
Rozbiło się w drobny mak Na proch Nie chcę wracać po kawałki dat Po byle co Jeśli został we mnie jakiś ślad To tylko to
Nikomu nikomu niczego nie zazdroszczę dziś Nikomu nikomu niczego oprócz tamtych dni
Nikomu nikomu niczego nie zazdroszczę dziś Nikomu nikomu niczego oprócz tamtych dni
Nikomu nikomu niczego nie zazdroszczę dziś Nikomu nikomu niczego oprócz tamtych dniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.