Szalony dzień, za oknem jeszcze tętni zgiełkiem Nadchodzi noc ze spokojnym cichym piekłem Rozrachunków i rozliczeń czas dla każdego z nas
Znów było źle, te same wciąż popełniasz błędy Jak można żyć w ciasnej klatce własnych lęków Chciałabyś zasnąć i nie zbudzić się To był fatalny dzień
Głowa do góry, głowa do góry, nie daj się zwariować Głowa do góry, głowa do góry, zacznij żyć od nowa
Nie tak, nie tak, nie jest tak z tobą źle jak myślisz Zobaczysz, że zaraz poprowadzisz wyścig Pomóc sobie możesz przecież sam, zupełnie sam
Głowa do góry, głowa do góry, nie daj się zwariować Głowa do góry, głowa do góry, zacznij żyć od nowaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.