Walter: Proszę skończ ja już dość mam na dzisiaj Chcę po prostu usiąść i zacząć pisać Wspomnienia jak klisza przewijają się ciągle Wokół tylko cisza co nie daje zapomnieć
Że na ustach wielu ludzi ciśnie się wciąż kłamstwo Dlatego nie znam milionów a przyjaźnie się z garstką Chcę znaleźć lekarstwo na ten fałsz i obłudę Na w oczach prawdę martwą by ożywić ją cudem
Że się śmieją pierdolę to czując się jak w zoo Z ludźmi którzy zamienili uczuć piękno w zło Choć mam problemów sto o pomocy zapomnij Przecież kurwa jestem nikim bez oryginalnych spodni
Czasem nie mam co włożyć do gara więc wypierdalaj Przynajmniej ja znam wszystkie ważne wartości Jeśli dla ciebie twoja matka to twoja stara To kurwa oprócz ciuchów nie mam ci czego zazdrościć
TMK MHD: Stańmy naprzeciw losu dorzućmy do ognia Niech to szczęście płonie płonie jak pochodnia Z uśmiechem zasypiać i budzić się przy poranku Rozważnie stawiać kroki by się nie pogubić w tańcu x2
Stańmy na przeciw losu poznajmy nowych ludzi Nawet ta fałszywa morda czegoś nas nauczy Chyba czas już ruszyć i pokazać że można Walczyć o marzenia z uśmiechem iść do końca
Ciągle w stronę słońca cień rzucić na przeszłość Nikt nie obiecywał że w życiu będzie lekko Podarować piękno dla bliskich w sercu ludzi Stare brudy rzucić w kąt i nigdy o nich nie mówić
Stańmy na przeciw losu w blasku księżyca zatańczmy Ten walczyk szczęścia jestem taki jak każdy Lubię patrzeć na gwiazdy a kocham pisać wersy Pomimo że brakuje mi tu twojej ręki
Stańmy naprzeciw losu otwórzmy się na siebie I niech ta wiara nie zgaśnie jak tamto marzenie Kiedy upadniesz na glebę zawsze masz opcję odskoku Teraz mała się uśmiechnij stańmy naprzeciw losu
Stańmy naprzeciw losu dorzućmy do ognia Niech to szczęście płonie płonie jak pochodnia Z uśmiechem zasypiać i budzić się przy poranku Rozważnie stawiać kroki by się nie pogubić w tańcu x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.