Nigdy nie powiedziałem ci jak jesteś dla mnie ważny Bo nie myślałem że chcesz poznać prawde I przepraszam że dopiero po trzech jestem odważny Ale moje życie bez ciebie było by gówno warte
Na stole kłade karte jesteś jednym z niewielu Którym mówie otwarcie co czuję mój przyjacielu Zresztą co ja pieprze nie jesteś jednym z niewielu Jesteś tylko ty mój najlepszy przyjacielu
Uwierz to nie dla lansu robię to tylko po to Żebyś wiedział że nasza przyjaźń cenniejsza niż złoto Daje tu rymów potop to wszystko dla ciebie Nie pomyśl że jestem ciotą bez ciebie byłbym już w niebie
Chcesz bym nabrał pewności siebie stare to trudne Ciężko jest wykrzesać radość ze mnie gdy oczu smutne I nawet gdybym tratwą toną w największym gównie To wiem że razem z tobą nie skończę w trumnie -------------------------------------------------------------- Sory nie miałem czasu na refren bo przedtem Uczyłem się zwrotek powtarzając szeptem Może te słowa mogą wydać ci się drętwe Ale to jak ważny jesteś chciałem nawinąć na pętle
Nie miałem czasu na refren bo przedtem Uczyłem się zwrotek powtarzając szeptem Może te słowa mogą wydać ci się drętwe Ale to jak ważny jesteś chciałem nawinąć na pętle ---------------------------------------------------------------- Uwielbiam ciszę wtedy siedzę i piszę Ale bardziej od tego lubię twój śmiech słyszeć Pamiętasz nasze beki ile razy bolał nas brzuch Nie mrużąc na chwile powieki nagrywaliśmy we dwóch
Nie potrzebne nam zielone nawet jeden buch Nasze mózgi popierdolone dobrało się dwóch łbów Znów razem ale tym razem jest nas trochę więcej Gdy patrzę na was szybciej bije mi serce
Lubię na to patrzeć jak promieniejesz szczęściem Pływam teraz po bicie dajac wers za wersem Cieszę się że jestem właśnie z wami tutaj Że będziesz ze mną nieważne jak nisko bym upadł
Jestem tolerancyjny ale jedno mnie dobija Gdy dwóch facetów łączy coś więcej niż przyjaźń Kocham cie ale jak brata dzięki tobie zacząłem skakać Dzięki tobie jestem tutaj dzięki tobie mogę latać ------------------------------------------------------------- Nie miałem czasu na refren bo przedtem Uczyłem się zwrotek powtarzając szeptem Może te słowa mogą wydać ci się drętwe Ale to jak ważny jesteś chciałem nawinąć na pętle
Nie miałem czasu na refren bo przedtem Uczyłem się zwrotek powtarzając szeptem Może te słowa mogą wydać ci się drętwe Ale to jak ważny jesteś chciałem nawinąć na pętle ---------------------------------------------------------------- Podaj mi grabe i obiecaj ziomek mi jedno Że ze wszystkim damy rade powiedz że napewno Bo gdy całego świata kolory bledną Wszystko wraca do normy kiedy jesteś ze mną
Dziękuje ci za każdą rade ja to doceniam A ja proszę cię o jedno nigdy się nie zmieniaj Ta osoba obok ciebie też tego nie chce Co was łączy nie wiem ale życzę co najlepsze
Tobie też dziękuje tylko spójrz na jego uśmiech Ja tego nie pojmuje jak to robisz naucz mnie Ja nie będę potrafił tak myślisz no słusznie Mam nadzieję że jak najpóźniej dopadną was kłótnie
Coś czuję że przy tobie on nigdy nie posmutnieje Śmiem wtrącić że za tobą szaleje I niech mnie ktoś odstrzeli jeśli to nie prawda Że to co dziś chciałem powiedzieć od dawnaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.