Nie trzeba płakać! Po co ręka drży Za późno! Dziś już po wyroku! Niech ciebie to nie zraża To w życiu się zdarza Niewinny ginie często w tłoku Uznano we mnie zbrodniarza Więc cóż pomogą łzy?
Gdy jutro słońce wstanie Gdy zacznie się świtanie Porzucę cię, kochanie Szkoda? Zgoda!
Lecz kiedy słońce wstanie Co stać się ma i tak się stanie Tylko chwilka Tych zgrzytów kilka I przyjdzie wreszcie kres!
Na biurku leży lombardowy kwit Pamiętaj, by wykupić w porę Gdy w nocy wiatr szaleje W sypialni z okna wieje Koniecznie kupić trzeba storę Ty widzisz: nawet się śmieję Mam tylko jeden ten zgrzyt
I tylko jedno przyrzec musisz ty Gdy Tadzio będzie kiedyś duży Niech ceni ludzkie życie Co chcą mi wziąć o świcie I niech wolności zawsze służy! Choć myślę czasem znów skrycie Że nie pomoże to mi Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|