W podziemiu na placu Na Rozdrożu Ludzie przystają i odchodzą. Zakazane piosenki Zbliżają, zastanawiając ludzi. Ludzie między sobą wymieniają się Spostrzeżeniami o rzeczywistości.
W podziemnym przejściu dla pieszych Ludzie powinni się spieszyć, By nie zakłócać porządku publicznego, By nie wywoływać poruszenia, I atmosfery niezadowolenia, Szerzenia idei wyzwolenia. (La liberta!)
W podziemiu na Trakcie Królewskim Udziela się nastrój tego miejsca, Moda zachodnioeuropejska. Władza przy dwojgu młodych: "To nie jest Sala Kongresowa – Rozejść się, nie robić zbiegowiska!"
W podziemiu na trasie Łazienkowskiej Jest widać piękny krajobraz (?) świateł jarzeniowych, Tworzą stertę płonącej makulatury (?), ile przestrzeni życiowej, Że nie jest sposób nie być zatrzymanym.
Jestem w podziemiu warszawskim, Nikt nie wie, jakie me przekonania, Zaliczam się do młodych gniewnych. Śpiewam dla, Szydzę z was, gwiżdżę na, Wyśmiewam (?) system! Wyśmiewam (?) system! Wyśmiewam (?) system! Wyśmiewam (?) system!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.