1.Maseczka mój smutek ukrywa, ukrywa i moją samotność; uściski od wczoraj nieżywe, a dystans powiększa dyskomfort. Wymyję ponownie swe ręce, otworzę mieszkania więzienie, swą boleść obnażę bez leku, by szczepić się przeciw zwątpieniu.
REF. Jak się czujesz, jak czujesz, jak czujesz? Nie choruję, choruję, choruję… Więc czyś zdrowy(a), czyś zdrowy, czyś zdrowy? Czy włożyłe(a)ś koronę na głowę?
2.Dziś wyjdę na miasto złych duchów w przyłbicy, bez rękawiczek. Po pustym asfalcie i bruku pociągnę ku białej dzielnicy. Pokora jak żel tam się sklei, gdy anioł w niebieskim fartuchu transmisję medycznej nadziei zakończy na sali otuchy.
3.Pomyślę już całkiem spokojny(a), że kropla ocean nam zmienia, że pokój podobny do wojny, a postęp ma ograniczenia. Zobaczysz to światło na górze, usłyszysz ten głos wyciszony: „A skoro zachciałeś być królem, to załóż swą własną koronę.”
Ref. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|