W burzach mego życia W huraganach zdarzeń W lawie niepokojów Pływam i się smażę I - za jakie grzechy? - Ciągle to pytanie Dręczy mnie i dręczyć chyba nigdy Nigdy nie przestanie
Nie prosiłem ojca Matki ani Boga Bym na świat przychodził Teraz tylko trwoga Niebo się na głowę Z wielkim wali hukiem Czas poznawać życie Pora na naukę Czas poznawać życie Pora na naukę
[2x:] Nie wiedziałem, nie wiedziałem Ile czasu trzeba By poznać życia drogi Diabłów znać i bogów Poznać biel i czerń Jak się bić o swoje Jak zwyciężać w boju Jak przyjaciół witać Jak dać wrogom w kość
Tego nie wiedziałem Nie, nie wiedziałem
W sennym zamyśleniu Spokój i milczenie Jak w grobowej ciszy Jak w krainie cieni Białe, wątłe dłonie Twarz zaklęta w kamień To nie dla mnie, cisza ta nie dla mnie Głuche omdlewanie
Wolę życia burze Huragany zdarzeń W lawie niepokojów Wolę się przysmażać Na spotkanie z Bogiem Jeszcze przyjdzie pora Pragnę żyć jak człowiek Tonąć w życia szponach Pragnę żyć jak człowiek Tonąć w życia szponach
[2x:] Nie wiedziałem, nie wiedziałem Że się tak nażyję Wypiję, co wypiłem Nagrzeszę, jak zgrzeszyłem Przez tych parę lat Dziś, w połowie drogi Świeży łapię oddech Z huraganem w życie Z hukiem pragnę wejść
Z huraganem w życieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.