Zagrałeś swą rolę na piątkę Życiowe to było zadanie Czy możesz bez obaw i zwątpień Odpowiedź dać naszym pytaniom?
Czy nie zżera cię własne sumienie? Może ono nie daje ci spać Może w twojej łaskawej ocenie Konto grzechów jest czyste jak łza?
Czy nie zżera cię własne sumienie? W twoich rękach ich życie i los Wczoraj chleb jedli, dzisiaj kamienie Dzisiaj garby im rosną od trosk
Czy nie zżera cię własne sumienie? Chciałeś być bohaterem - czyż nie? Cudzym kosztem, narodu cierpieniem Zdobyć wszystko, osiągnąć swój cel
Czy nie zżera cię własne sumienie Że tych strat nie odrobi się w rok? Będą zmagać się z tym pokolenia Zanim radość zawita na próg
Jesteś dumny, lecz nie na długo Masz wprawdzie to, co chciałeś mieć Każdego chcesz zrobić swym sługą Zwyczajom chcesz inną dać treść
Czy nie zżera cię własne sumienie? Może ono nie daje ci spać Może w twojej łaskawej ocenie Konto grzechów jest czyste jak łza?
Czy nie zżera cię własne sumienie? W twoich rękach ich życie i los Wczoraj chleb jedli, dzisiaj kamienie Dzisiaj garby im rosną od trosk
Czy nie zżera cię własne sumienie? Chciałeś być bohaterem - czyż nie? Cudzym kosztem, narodu cierpieniem Zdobyć wszystko, osiągnąć swój cel
Czy nie zżera cię własne sumienie Że tych strat nie odrobi się w rok? Będą zmagać się z tym pokolenia Zanim radość zawita na próg Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|