Po burzach z przedwczoraj dziś zmowa milczenia Ze skruchą piszemy rachunek sumienia Na papier strumieniem spływają wyznania Samotność we dwoje, preludium rozstania
Oddałem ci wszystko: i duszę, i ciało Nadzieję na wieczność - cóż po niej zostało? Z jeziora miłości - kałuża, wręcz błoto Nasz pałac z betonu, dwie bryki i złoto
Swą rolę przed światem graliśmy wspaniale Jak klaun z kolombiną, do końca, wytrwale Gdy wrzawa przygasła, zasnęły lampiony Zmęczeni aktorzy odchodzą w swe strony
[2x:] Oddałem ci wszystko: i duszę, i ciało Nadzieję na wieczność - cóż po niej zostało? Z jeziora miłości - kałuża, wręcz błoto Nasz pałac z betonu, dwie bryki i złoto Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|