Srebrne skrzydła do lotu rozpinam Zaraz w niebo się wzbiję jak ptak Wszystkie moce o spokój zaklinam Bym ramieniem ogarnąć mógł świat
Na swych skrzydłach unoszę wysoko Ludzie serca, odwagę i strach I jak zawsze się kłaniam obłokom Zaraz dotknę Księżyca i gwiazd
Jeden strzał - blada śmierć setek istnień Jeden strzał - blady strach, życie w pył Jeden strzał - serca ból tu na Ziemi Jeden strzał - blada śmierć, blady strach Jeden strzał
Już do nieba szatany dotarły Jakby Ziemi za mało na strach Aniołowie, to widząc, pobledli A sam Pan Bóg na nieba wszedł dach
Tu na Ziemi o pomstę wołanie - Winnych zbrodni postawić pod sąd Sprawiedliwość niech wreszcie się stanie Zgodnym chórem ludzkości grzmi głos
Jeden strzał - blada śmierć setek istnień Jeden strzał - blady strach, życie w pył Jeden strzał - serca ból tu na Ziemi Jeden strzał - blada śmierć, blady strach Jeden strzał
Blada śmierć, blady strach
Jeden strzał - serca ból tu na Ziemi Jeden strzał - blada śmierć, blady strach
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|