Flaszka, dzbanek, z cytryną woda. Tak się zaczną od piątku przygoda. Nie może boleć głowa, stary ja ci mówię, nie myślę, by kacować, kiedy mam jeszcze w czubie. Lubię, gdy jest gorzka, a woda kwaśna. Trzymamy dystans od tego by dorastać. Lej mi pół, a kiedy nie wystarczy pół, to jak z nami nie wypijesz, to idź drzemać pod stół!
Otwarty jest Orlen, otwarta jest Żabka, Otwarte jest wszystko jest kurwa 16! Dopiero 16, ciągle jest jasno. Chlejmy do odcinki, chlejmy by nie zasnąć. Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć!
Jest szesnasta jeden, zamykam komputer. Co mi tam pierdolisz? Jest piątek, mam to w dupie! Tupie nóżkami, już nie mogę się doczekać. Kiedy myślę: "będzie pite", flaszka czeka na człowieka. Mógłbym biec maraton teraz, ćwiczyć na luzie, się zdecydowałem walić flakon, dzisiaj WÓDĘ! W górę kieliszki, wódą się nie stukasz, jak przyszedłeś tu na dancing tooooo... To nie masz czego szukać!
Otwarty jest Orlen, otwarta jest Żabka, Otwarte jest wszystko jest kurwa 16! Dopiero 16, ciągle jest jasno. Chlejmy do odcinki, chlejmy by nie zasnąć. Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć!
Znowu przyszedł, jebany morderca. Strzygi, lęki no i palpitacje serca. Może piwko chociaż? Oszaleję... A może kilka? Najlepsza niedziela ever!
Otwarty jest Orlen, otwarta jest Żabka, zamknięta jest reszta, niedziela jest straszna! Ale w piątek.... Wszyscy... razem... z nami... Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć, wszyscy! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć! Chlejmy, by nie zasnąć!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
