Tamten wieczór, tamten ciepły klimat, Gdy na niebie było pełno gwiazd, Mówią : coś się kończy, coś zaczyna, Czy musimy na to tracić czas? Wiatr między włosami kręcił wiatrakami, W polach kukurydzy, pod księżycem sami, Myślałem, że nie ma różnic między nami, Wtedy, nagle znikąd przyszedł świt,
Wschodzi dzień i wychodzą kłamstwa, Zmarnowana kolejna szansa, Łatwo było wykorzystać mnie, ale teraz dobrze już wiem, że:
Masz rozszarpane gardło słowami, Niewypowiedzianymi emocjami I podkrążone oczy, o szkoda, Wszystko musisz zacząć od nowa (x2)
Tyle czekam, tyle płaczę, Ciągle boję się, że nie zobaczę cię już, Moim sercem dalej płacę, Bierzesz je i ścierasz w swojej duszy ból, Że nie zmienisz się - wciąż mówisz, W swych wyznaniach się już gubisz, Mówisz, że dalej mnie lubisz, pokaż, pokaż, pokaż, pokaż gdzie,
Wschodzi dzień i wychodzą kłamstwa, Zmarnowana kolejna szansa, Łatwo było wykorzystać mnie, ale teraz dobrze już wiem, że:
Masz rozszarpane gardło słowami, Niewypowiedzianymi emocjami I podkrążone oczy, o szkoda, Wszystko musisz zacząć od nowa (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.